Zaledwie po pół roku dobiega końca przygoda Bartosza Kurka z zespołem ONICO Warszawa – poinformował w piątek, w oficjalnym komunikacie prasowym stołeczny klub.
Przypominamy, że Bartosz Kurek trafił do ONICO Warszawa w grudniu 2018 roku, po rozwiązaniu umowy z KPS Stocznią Szczecin, która okazała się kolosem na glinianych nogach i musiała wycofać się z rozgrywek w trakcie sezonu z powodu problemów finansowo-organizacyjnych. Wówczas podpisał półroczny kontrakt, który jak już wiemy nie zostanie przedłużony, co jest wielką stratą nie tylko dla warszawian, ale też całej PlusLigi.
„Dziękujemy Bartkowi za wszystko, co zrobił dla klubu, kibiców i całej Warszawy. Każdy jego pobyt na parkiecie w barwach ONICO dostarczał widzom niesamowitych emocji, co dodatkowo motywowało nas do sięgania po najwyższe cele. Negocjacje dotyczące przedłużenia umowy z zawodnikiem trwały od dawna. Jeszcze niedawno wszyscy – zarówno klub, jak i Bartek – byli przekonani, że parafowanie nowego kontraktu jest kwestią czasu. Byliśmy o krok od podpisania umowy, ale z niezależnych przyczyn nie udało nam się jej sfinalizować. Trzymamy kciuki za dalszy rozwój kariery sportowej Bartka i mamy nadzieję, że nasze drogi jeszcze się skrzyżują” – wyjaśnił Piotr Gacek, prezes warszawskiego klubu.
Jak ważnym zawodnikiem wicemistrzów kraju był popularny „Kuraś” najlepiej pokazują liczby. Podstawowy atakujący polskiej drużyny narodowej oraz złoty medalista i MVP ostatnich Mistrzostw Świata wystąpił łącznie w 15 meczach, w których w sumie zdobył 266 punktów, zgarniając przy okazji cztery statuetki dla najlepszego zawodnika meczów PlusLigi.
Gdzie, jeśli nie w ONICO Warszawa zagra Bartosz Kurek? Wbrew wcześniejszym spekulacjom nie będzie to raczej Cucine Lube Civitanova, która podpisała umowę z Irańczykiem Amirem Ghafourem. Wciąż aktualny pozostaje jednak kierunek włoski, choć nie można wykluczyć też tureckiego czy nawet rosyjskiego.