Darmowe streamy do sobotnich spotkań w Pluslidze – (9 lutego)

Sobota w Pluslidze na pewno nie będzie nudna. Bowiem na ten dzień zaplanowano dwa spotkania. Już o godz. 14:45 czeka nas prawdziwy hit – JSW na własnej hali podejmie ZAKSĘ, zaś o godz. 17:30 Cuprum o ligowe punkty zagra z Będzinem.

Jastrzębski Węgiel – ZAKSA

Zmierzą się odpowiednio trzecia z pierwszą drużyną Plusligi. Jednak warto jest odnotować fakt, że drużyna z Kędzierzyna – Koźla jeszcze nie przegrała żadnego spotkania ligowe w tym sezonie. Na piętnaście pojedynków wszystkie wygrali. JSW natomiast ma na swoim koncie trzydzieści siedem punktów co daje im trzecie miejsce w lidze.

ZAKSA praktycznie jest już pewna gry bezpośrednio w playoffach o Mistrzostwo Polski. Gospodarze natomiast cały czas walczą, żeby uniknąć baraży. Obecnie zajmują trzecie miejsce. Widać, że walka z ONICO będzie zacięta do końca rundy. Strata do drugiej ekipy, czyli zespołu z Stolicy Polski wynosi tylko jeden punkt. Lecz drużyna prowadzona przez Antigę ma jeden mecz rozegrany więcej.

Niewątpliwie na niekorzyść gospodarzy tej potyczki przemawiają spotkania bezpośrednie z ZAKSĄ. Ponieważ wszystkie ostatnie pięć potyczek wygrywała drużyna gości tego spotkania. W dodatku JSW miało spore problemy, żeby im zagrozić, ponieważ maksymalnie w tych bojach wygrywali po jednym secie.

W tym sezonie co istotne już dwukrotnie te drużyny miały przyjemność gry ze sobą. Jeden mecz rozegrały nie tak dawno, bo pod koniec stycznia. Była to potyczka w finale Pucharu Polski, który bój wygrali siatkarze ZAKSY 3-1. JSW można powiedzieć, że jedynie zagroziło rywalom w jednym secie. Czy teraz będzie podobnie?

Cuprum – Będzin

Można powiedzieć, że zapowiada się to pojedynek bez historii. Trudno jest uwierzyć tutaj w inny wynik niż wygrana Cuprum i to bardzo pewnie.

Będzin jest to zdecydowanie najsłabsza drużyna w lidze. Do tej pory ten zespół wygrał zaledwie jeden mecz. I to z ASSECO na początku sezonu, gdzie to ekipa z Rzeszowa znajdowała się w poważnym kryzysie.

Nieco lepiej wygląda to po stronie Cuprum, ale i ta ekipa nie przypomina zespołu z minionych lat. Obecnie wyprzedzają tylko zespół Będzina. Chociaż spokojnie mogą powalczyć o wyższe miejsca. Ponieważ strata do dziewiątej drużyny wynosi tylko cztery oczka.

Pojedynki bezpośrednie również przemawiają i to zdecydowanie za Cuprum. Zespół z Lubina wygrał cztery z pięciu spotkań. Pierwszy mecz w tym sezonie zakończył się wygraną siatkarzy Cuprum 3-1. I wszystko wskazuje, że w tym boju również powinni wygrać gospodarze.