W niedzielę 8 września dobiegły końca Mistrzostwa Europy w piłce siatkowej kobiet. Wywalczone dwa lata temu złoto obroniły Serbki, a Polki muszą zadowolić się czwarty miejscem, które i tak jest uznawana za sukces ponad stan.

Podopieczne Jacka Nawrockiego po zwycięstwach nad Hiszpankami i Niemkami awansowały do strefy medalowej EuroVolley 2019, która swoje mecze rozgrywała w tureckiej Ankarze. Tam Biało-Czerwonie nie sprostały Turczynkoom (1:3) i Włoszkom (0:3), kończąc europejskich czempionat na czwartym miejscu.
To najlepszy wynik żeńskiej drużyny narodowej od dekady. Poprzednio tak dobry wynik udało się osiągnąć w 2009 roku, kiedy to w Łodzi polskie siatkarki sięgnęły po brąz ME. Wcześniej, w 2003 i 2005, udało się wywalczył złote medale.
Tym razem na najwyższym stopniu podium stanęły Serbki, które tym samym obroniły mistrzostwo wywalczone przed dwoma laty oraz nawiązały do swojego zeszłorocznego sukcesu, jakim było zdobycie złota Mistrzostw Świata 2018.
Podopieczne Zorana Terzicia w wielkim finale imprezy pokonały po epickim pojedynku Turczynki. O losach złotych medali decydować musiał tie-break, w którym Bosković i spółka okazały się minimalnie lepsze od drużyny gospodarza.
To właśnie w ręce serbskiej atakującej trafiła statuetka dla najlepszej siatkarki EuroVolley 2019. Wcześniej Tijana Bosković otrzymywała statuetkę MVP ME 2017 i MŚ 2018.
To jednak nie koniec emocji związanych z siatkówką reprezentacyjną. Już w czwartek 12 września startują bowiem CEV Miistrzostwa Siatkarzy, którym poświęcimy równie wiele miejsca na naszych łamach.

BetFan zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich.