Hitowy wtorek na parkietach PlusLigi i TAURON Ligi! (Zapowiedź i typy na 12 stycznia)

We wtorek 12 stycznia na parkietach siatkarskich w Polsce odbędą się tylko dwa mecze ligowe, ale za to jakie! W PlusLidze czeka nas konfrontacja Jastrzębskiego Węgla z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa, a w TAURON Lidze hitowe starcie aktualnych mistrzyń z wicemistrzyniami kraju, Grupy Azoty Chemika Police z Developresem SkyRes Rzeszów! Polska siatkówka na żywo w Internecie!

Hitowy wtorek na parkietach PlusLigi i TAURON Ligi! (Zapowiedź i typy na 12 stycznia) [Fot.: Piotr Sumara/PLS]

Grupa Azoty Chemik Police – Developres SkyRes Rzeszów (17:30)

W nie najlepszym momencie przytrafił nam się hit „Najpiękniejszej Ligi Świata”, bo zarówno zespól gospodarza, jak i przyjezdne mają swoje problemy, które żadnej z ekip nie pozwalają rozwinąć skrzydeł na obecnym etapie sezonu 2020/2021.

Zacznijmy od Chemika, który boryka się z licznymi urazami swoich zawodniczek. Największy problem mamy na przyjęciu, gdzie najpierw wypadła główna strzelba, czyli Kubanka Wilma Salas, później na problemy z kolanem zaczęła narzekać Natalią Mędrzyk, która dopiero co wracała po zabiegu na drugim stawie kolanowym, a następnie bodajże staw skokowy podkręciła Martyna Łukasik. Tym samym Ferhat Akbas musiał postawić na ultradefensywną Martynę Grajber, a obok niej wystawiał np. środkową Wasilewską. Dziś trener policzanek będzie miał już trochę łatwiej, bo Mędrzyk i Łukasik pomału wracają do gry, a dodatkowo zakontraktowano Greczynkę, która w przeszłości była liderką dwóch innych klubów Ligi Siatkówki Kobiet. Ma ona za sobą co prawda dopiero dwie jednostki treningowe z nowymi koleżankami, więc wiodącą postacią z miejsca się nie stanie. Niemniej z pewnością zwiększy pole manewru.

„Znalezienie wartościowej skrzydłowej w okresie grudniowo-styczniowym nie jest łatwe, dlatego cieszymy się, że pojawiła się możliwość zakontraktowania Olgi. Bez wątpienia jest wzmocnieniem, szczególnie w ofensywie na lewym skrzydle” – ocenia ostatni transfer Paweł Frankowski, prezes Grupy Azoty Chemika Police.

Developres SkyRes, który do niedawna był jedynym niepokonanym zespołem w stawce ma problemy innej natury. Po pierwsze i najważniejsze zjazd formy, który można było zaobserwować na początku grudnia w rozgrywkach Ligi Mistrzyń CEV. Został on jeszcze spotęgowany przez koronawirusa i związaną z nim kwarantannę. Efekt? Porażka 1:3 z MKS-em w Kaliszu oraz zwycięstwo 3:2 po męczarniach z Jokerem w Świeciu. Po bardzo przeciętnych, żeby nie napisać, że słabych występach. Druga sprawa, jakość rozegrania. Przy świetnym bloku Chemika gra wysoką piłką, a tak to na dziś wygląda, raczej nie przejdzie. Tymczasem przy próbach przyspieszania wkrada się mnóstwo niedokładności.

„My przechodziliśmy tego prawdziwego koronawirusa bardzo poważnie, zawodniczki były bardzo poważnie chore, a teraz powoli dochodzimy do siebie. Gdybym miał powiedzieć, że teraz jesteśmy w szczytowej formie i zdrowi, to bym po prostu skłamał. Od dwóch, trzech dni zgodę lekarza mają już wszystkie na treningi, ale po skończeniu kwarantanny nie wszystkie zawodniczki mogły trenować, ich wyniki były nie za dobre, a my bardzo dbamy o zdrowie zawodniczek. Po wyjściu z kwarantanny zrobiliśmy bardzo dokładne badania po to właśnie, żeby nikomu nie stała się krzywda” – zdradził w sobotnim programie Polsatu Sport „7. Strefa” Marek Pieniążek, wiceprezes Developresu SkyRes Rzeszów.

Jak widać, czeka nas dzisiaj starcie dwóch rannych. Zwróciłbym jednak uwagę na to, że Chemik Police pomimo swoich problemów zdołał wygrać trzy ostatnie mecze o stawkę, w tym 3:1 z Energą MKS Kalisz, ale też na trudnym terenie w Bielsku-Białej (3:2). Forma Jovanny Brakocević i jej koleżanek wydaje się dziś po prostu wyższa niż najpoważniejszych rywalek w walce o krajowe trofea. Do tego dochodzi atut własnego boiska bardzo pomocny w elemencie zagrywki i jako taki rytm meczowy. Do tego dużo lepiej funkcjonują środkowe, jeśli chodzi o atak. Są bardziej mobilne i trudniejsze do złapania blokiem, niż ich vis-a-vis.

To wszystko przemawia za mistrzyniami, ale tak w stosunku 55% do 45%, więc o żadnym pewniaku nie ma tu mowy. Mało prawdopodobne, że to starcie zakończy się w trzech setach. Warto również pamiętać o tym, że rzeszowianki mają aż o dziewięć oczek więcej od Chemika, więc Stephane Antiga nie musi się napinać na ten mecz. Raczej spokojnie będzie przygotowywał zespół do gry na najwyższych obrotach w decydujących meczach rundy. Policzanki natomiast zaliczył już tyle wpadek, że teraz każda potyczka jest dla nich trochę jak mały finał.

Jastrzębski Węgiel – VERVA Warszawa (20:30)

Większe prawdopodobieństwo takiego scenariusza widzę w dzisiejszym hicie PlusLigi, ale i w tym przypadku trudno mówić o pewniaku. Wszak Jastrzębski Węgiel mierzył się VERVĄ w Warszawie jakieś trzy tygodnie temu i pomimo prowadzenia 2:0 w setach (pogrom na tym etapie meczu), zwyciężył dopiero po tie-breaku.

Po tej konfrontacji obie ekipy zaliczyły swoje wpadki. Obie ze Stalą Nysa. Jastrzębianie przegrali ostatnio 1:3 na wyjeździe, a warszawianie do zwycięstwa na własnym parkiecie potrzebowali tie-breaka. Beniaminek zagrał lepsze zawody oczywiście u siebie, więc lepiej grający od VERVY JW nie zdołał się uratować, co też pokazuje jak ważny jest atut własnego boiska w tak wyrównanych rozgrywkach, jak nasza „Liga Mistrzów Świata”.

Największym atutem podopiecznych Luke’a Reynoldsa jest w bieżącym sezonie zagrywka. W dwóch ostatnich meczach nie funkcjonowała ona jednak najlepiej. Zauważalną obniżkę formy zaliczył też środkowy Jurij Gładyr. Na szczęście dla gospodarzy, do formy wrócił atakujący Al Hachdadi. Do gry wraca też środkowy Wiśniewski. Tymczasem stołeczny klub prawdopodobnie znowu zagra bez Artura Szalpuka, a do tego ma spore problemy z podstawowym rozgrywającym, który nie czuje chemii ani ze środkowymi, ani ze skrzydłowymi.

Pisząc krótko, w sezonie 2020/2021 PlusLigi zdecydowanie lepsze wrażenie robią jastrzębianie, którzy powinni dzisiaj zapisać na swoim koncie czternaste już zwycięstwo, jeśli tylko utrzymają poziom zagrywki z meczów chociażby z ZAKSĄ, PGE Skrą czy Asseco Resovią. Przyjezdnym trochę brak tej mocy w polu serwisowym i na siatce, a do tego brak klasowych zmienników, na co faworyt narzekać nie może.

Zespół Andrei Anastasiego walczy co prawda o kwalifikację do 1/4 finału TAURON Pucharu Polski, ale sama motywacja to może być za mało, żeby sprawić niespodziankę na terenie przeciwnika z wyższej półki.

Siatkarskie typy na wtorek 12 stycznia

Oba dzisiejsze hity, jak to hity, lepsze do oglądania niż typowania, więc ja nie zamierzam szaleć ze stawkami. Niemniej coś było trzeba z oferty wybrać.

MeczTypKursBuk
Chemik – Developres11,95STS
Sety176,5+1,49Fortuna
JW – VERVA11,43BetFan
JW (Asy)6,5+1,74BetClic
Prognozy: 6/10; 7/10; 8/10; 6/10.
Wyniki na żywo: eLivescore.pl

Fortuna zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/10/WKC/11-12/5565. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. BEM Operations Limited zezwolenie z dnia 26 września 2018 r. nr PS4.6831.11.2017. BetFan zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018. LV BET zezwolenie Ministerstwa Finansów PS4.6831.9.2016.EQK. Forbet zezwolenie Ministerstwa Finansów PS4.6831.10.2016. eToto zezwolenie Ministerstwa Finansów AG9(RG3)/7251/15/KLE/2013/17.

5 / 5. Ocen: 1

Jan Nowicki
Jan Nowicki
Kim jest tajemniczy Ekspert siatkówki? Dla wielu zostanie to tajemnicą ale dociekliwi i wtajemniczeni wiedzą, że najlepszy typer siatkówki pochodzi z forum bukmacherskiego BetOnline, gdzie narodziły się i wychowały sławy typerskich salonów.