Siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź pokonały w niedzielę po raz drugi Developres SkyRes Rzeszów (3:0) i awansowały do wielkiego finału Ligi Siatkówki Kobiet, gdzie od wczoraj czeka na nie lokalny rywal, Grot Budowlani!

Trzeba przyznać, że półfinały LSK 2018/19 zaskoczyły wszystkich komentatorów i ekspertów. Zdecydowana większość z nich typowała, że w meczach o złoto dojdzie do pojedynku dwóch najlepszych ekip w rundzie zasadniczej, a więc policzanek i rzeszowianek.
Tymczasem w obu parach 1/2 finału Mistrzostw Polski w piłce siatkowej kobiet doszło do niespodzianek. Szokują przede wszystkim rozmiary zwycięstw, choć i same rozstrzygnięcia wielu zadziwiły.
Grot Budowlane Łódź nie miały najmniejszych problemów z Chemikiem Police, który w pięciu ostatnich latach był w lidze bezkonkurencyjny. Policzanki w dwóch meczach ugrały zaledwie seta.
Podobnym dorobkiem mogą „pochwalić się’ siatkarki ze stolicy Podkarpacia, który zdołały wyszarpać dwa sety u siebie, ale w Łodzi poległy już do zera.
Tym samym po raz pierwszy w historii rozgrywek losy złotego medalu rozstrzygną pomiędzy sobą kluby z tego samego miasta. Derby Łodzi w wielkim finale powinny być znakomitą reklamą całej LSK.