Mówiono o tym od wielu miesięcy, ale dopiero w piątek 24 maja transfer Mateusza Bieńka z ZAKSY Kędzierzyn-Koźle do Cucine Lube Civitanowy stał się faktem!

Podstawowy środkowy reprezentacji Polski i aktualny mistrz świata związał się z włoskim potentatem aż trzyletnią umową, co doskonale pokazuje, jak wielkie związane są z nim nadzieje. W pierwszym roku swoich występów na Półwyspie Apenińskim popularny „Bieniu” o miejsce w wyjściowym składzie rywalizował będzie najprawdopodobniej z Serbem Stankoviciem i Kubańczykiem Simonem, którzy również należą do światowej czołówki na tej pozycji. Z tym, że obaj już swoje najlepsze lata mają chyba za sobą.
„Dokonałem tego wyboru, ponieważ wiem, że będę mógł grać w jednym z najlepszych klubów na świecie i to wszystko niewątpliwie czyni mnie bardzo szczęśliwy. Zmierzenie się w mistrzostwach Włoch będzie wielkim wyzwaniem, jestem zdeterminowany i mam nadzieję wygrać ważne sukcesy dzięki tej koszulce – wyjaśnia Bieniek, który już od 27 lutego był w stanie zasmakować pola Eurosuole Forum z okazji wyzwania Ligi Mistrzów”. (cytat za lubevolley.it)
Przypominamy, że 25-letni gracz środka siatki ostatnie sezony spędził w barwach ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, z którą pożegnał się wywalczeniem pucharu i mistrzostwa Polski.
Obecnie Mateusz Bieniek przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski, która przygotowuje się do występów w Siatkarskiej Lidze Narodów 2019, której inauguracja już w piątek 21 maja.