PlusLiga: W sobotę startują półfinały! (Typy na 23 kwietnia)

Sobota 23 kwietnia na siatkarskich parkietach w Polsce będzie stała pod znakiem rywalizacji w pierwszych meczach półfinałów PlusLigi 2021/2022, do których awansowały cztery najlepsze drużyny fazy zasadniczej, więc o żadnych niespodziankach nie ma mowy, choć paru było blisko.

PlusLiga: W sobotę startują półfinały! (Typy na 23 kwietnia) [Fot.: Piotr Sumara/PLS]

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs Aluron CMC Warta Zawiercie (14:45)

Można się zastanawiać czy bukmacherzy aby nie przesadnie faworyzują w tej konfrontacji siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla, którym dają aż 80% szans na zwycięstwo, ale na tym etapie sezonu to ZAKSA gra faktycznie najlepszą siatkówkę, zdecydowanie najlepszą. W fazie zasadniczej nie oddali „Jurajskim Rycerzom” nawet jednego seta w dwóch meczach, co jest kolejnym argumentem, który przemawia za podopiecznymi Gheorghe Cretu. Skrzydłowi z Zawiercia bazują na obijaniu bloku, a ZAKSA jest najlepsza w całej lidze, jeśli chodzi o zatrzymywanie rywali na siatce, patrząc zarówno na punktowe czapy, jak i wybloki. Zawiercianie byli z kolei najczęściej blokowani w całej stawce, a sami blokowali lepiej tylko od trzech ekip. Również w innych statystykach wypadają słabiej od najbliższego rywala (serwis, przyjęcie, atak). Oczywiście Aluron CMC Warta ma w swoich szeregach wielkie indywidualności, Kovacević czy Conte mogę wygrać seta czy mecz niemal w pojedynkę, ale analizując na chłodno zdecydowanie więcej atutów ma zespół gospodarza. Zwłaszcza ten blok, w którym mieliśmy prawdziwą przepaść, w przywołanych już starciach bezpośrednich.

Jastrzębski Węgiel vs PGE Skra Bełchatów (17:30)

W fazie zasadniczej sezonu 2021/2022 PlusLigi oba jastrzębsko-bełchatowskie pojedynki zakończyły się zwycięstwem mistrzów Polski, którzy na własnym parkiecie wygrali bardzo pewnie w czterech setach, a na wyjeździe po tie-breaku. Jastrzębski Węgiel w ostatnim czasie borykał się z problemami zdrowotnymi, a za serię słabszych występów posadą zapłacił trener Andrea Gardini, który został odsunięty od zespołu przez zarząd. Terapia szokowa podziałała idealnie, bo obrońcy tytułu dwukrotnie ograli 3:0 Trefla Gdańsk i odwrócili losy ćwierćfinałowej rywalizacji. Podobnie zresztą jak PGE Skra Bełchatów, która przegrała pierwszy mecz z Indykpolem AZS Olsztyn, a w decydującej batalii zerwała się ze stryczka, wyciągając tie-breaka ze stanu 7:10. Żółto-czarni mają jednak spory problem przed startem półfinałów. Pod ogromnym znakiem zapytania stoi bowiem występ ich najlepszego zawodnika, środkowego Mateusza Bieńka, o czym poinformowano w oficjalnym komunikacie prasowym.

W jednej z akcji czwartego seta wtorkowego meczu ćwierćfinałowego PGE Skry z Indykpolem AZS Olsztyn, Bieniek zderzył się z kolegą z drużyny. Choć został na boisku, to po kilku akcjach poprosił o zmianę ze względu na ból żeber. Ostatecznie do końca meczu zastąpił go Sebastian Adamczyk. Po szczegółowych badaniach okazało się, że środkowy PGE Skry ma pęknięte dwa żebra. Według lekarzy, powrót do treningów po takiej kontuzji trwa od czterech do sześciu tygodni. Bieniek od razu rozpoczął leczenie, ale sztab szkoleniowy zdecydował, że środkowy pojedzie z drużyną do Jastrzębia-Zdroju, gdzie w sobotę bełchatowianie zmierzą się z Jastrzębskim Węglem w półfinale mistrzostw Polski.

– Chcę jak najszybciej wrócić do zespołu, by pomóc w walce o medal mistrzostw Polski. Czuję się w miarę dobrze, ale decyzja o tym czy zagram w najbliższym meczu, będzie należała do sztabu medycznego PGE Skry. Zapewne dowiemy się tego przed samym spotkaniem – mówi Bieniek.

Trudno sobie wyobrazić, żeby z takim urazem „Bieniu” wyszedł na parkiet, a jeśli nawet to raczej nie ma mowy, żeby zagrał na 100% zwłaszcza w polu zagrywki i w ataku. Jego zmiennik, choć młody i zdolny, to gracz ze zdecydowanie niższej półki. To zmusi bełchatowian do gry po skrzydłach, a tam z jakością bywa różnie.

Nawet bez urazu Bienka faworytem byliby gospodarze, którzy wyszli już z dołka formy i zaczynają grać swoją siatkówkę. PGE Skra będzie musiała maksymalnie zaryzykować na zagrywce, w przeciwnym razie może być ciężko o wyrównaną walkę.

PlusLiga: Typy bukmacherskie na sobotę 23 kwietnia

Jak już kilkukrotnie pisałem na blogu, na tym etapie uciekam od typowania wyników spotkań. Mamy sporo niespodzianek, wystarczy spojrzeć na pierwsze mecze 1/4 finału czy rywalizację we Włoszech. Poszukam czegoś na zawodników i typy wrzucę w sobotę. Póki co tylko typ na JW na jakąś taśmę, ale wielkiego value na nim nie ma.

MeczTypKursBukWynik
ZAKSA – AluronKtokolwiek: 19,5+2,10forBET
Semeniuk – Konarski11,85SuperBet
JW – Skra11,42STS
J.Gładyr9,5-1,85BetClic
M.Bieniek11,5-1,85Fortuna
Prognozy: 5.5/10, 6/10, 7/10, 6/10, 6/10.
Wyniki na żywo: eLivescore.pl

Fortuna zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/10/WKC/11-12/5565. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. BEM Operations Limited zezwolenie z dnia 26 września 2018 r. nr PS4.6831.11.2017. BetFan zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018. Forbet zezwolenie Ministerstwa Finansów PS4.6831.10.2016. Totolotek zezwolenie Ministerstwa Finansów AG/9/7251/8/LBU/2012/2013/RD61485. Superbet zezwolenie M.F. PS4.6831.5.2019.eToto zezwolenie Ministerstwa Finansów AG9(RG3)/7251/15/KLE/2013/17.LV BET zezwolenie Ministerstwa Finansów PS4.6831.9.2016.EQK. BetCris działa na podstawie zezwolenia (PS4.6831.1.2019) wydanego przez Ministra Finansów w dniu 19 grudnia 2019 r.

5 / 5. Ocen: 1

Jan Nowicki
Jan Nowicki
Kim jest tajemniczy Ekspert siatkówki? Dla wielu zostanie to tajemnicą ale dociekliwi i wtajemniczeni wiedzą, że najlepszy typer siatkówki pochodzi z forum bukmacherskiego BetOnline, gdzie narodziły się i wychowały sławy typerskich salonów.