We wtorek i środę (19-20 stycznia) na parkietach PlusLigi rozegrane zostaną cztery zaległe mecze z 9., 10. i 11. kolejki. Pomysłu na te wtorkowe spotkania nie mam wcale, więc od razu biorę się za te środowe, w których zdecydowanie stawiam na zespoły przyjezdne. Polska siatkówka na żywo w Internecie!

Indykpol AZS Olsztyn – Jastrzębski Węgiel (17:30)
Starcie zespołów numer „11” i „2” w tabeli „Ligi Mistrzów Świata” ma zdecydowanego faworyta i jest nim oczywiście ekipa gości, która po dwóch wpadkach przełamał się w Bełchatowie (3:0) i teraz powinna kroczyć już od zwycięstwa od zwycięstwa. Drużyna gospodarza wygrała dotychczas zaledwie 7 z 17 meczów, przyjezdni 14 z 18. Przepaść.
Nie zdziwię się, jeśli podopieczni Luke’a Reynoldsa rundę zasadniczą zakończą serią ośmiu wygranych. Pewną przeszkodą może być drugi turniej fazy grupowej Ligi Mistrzów CEV (9-11 lutego), ale ligowy terminarz wygląda bardzo obiecująco. Dotychczas sposób na jastrzębian potrafiła znaleźć tylko ZAKSA, a ostatnio również VERVA, która wyciągnęła mecz ze stanu 0:2 22:24 oraz Stal Nysa, która sensacyjnie ograła wicelidera na własnym parkiecie za trzy punkty (3:1), będąc chyba trochę zlekceważoną po łatwo wygranym secie otwarcia przez faworyta. Sezon jest długi i trudny, więc takie wpadki się zdarzają, ale w przypadku JW jest ich naprawdę minimalna liczba. Zwłaszcza, jeśli porównamy to z PGE Skrą, VERVĄ Warszawa czy Asseco Resovią, które również mają medalowe aspiracje.
Olsztynianie mają ciekawy skład na papierze, ale na parkiecie nie spełnia on pokładanych w nim nadziei. Skrzydła czy nawet środek są więcej niż solidne, ale do poziomu kolegów nie potrafi doskoczyć żaden z rozgrywających, którzy nie potrafią wykorzystać atutów swoich kolegów z innych pozycji. Wystawy są czytelne i często niedokładne, co będzie wodą na młyn dla jastrzębian, którzy mają jeden z lepszych bloków w całych rozgrywkach, a do tego kapitalną zagrywkę. Kompletnie nie widzę „Akademików” na wysokiej piłce w konfrontacji z siatkarzami z Jastrzębia Zdroju. Ponadto Schulz i spółka nie radzą sobie z ekipami z wyższej półki. U siebie z ZAKSĄ, Wartą i Ślepskiem nie ugrali nawet seta. Z Cuprum tuż po kwarantannie również. Kogo więc ograli w hali „Urania”? Będzinian, radomian i nysian. Żaden wyczyn.
Zwróciłbym także uwagę na jeszcze jeden aspekt. Jastrzębski Węgiel dysponuje bardzo szerokim składem. Nie idzie podstawie? Wchodzą dublerzy, nawet w pierwszej partii, i potrafią odwrócić losy meczu. Robili to już kilkakrotnie. W siatkówce ławka czy raczej kwadrat rezerwowych często jest niedoceniany, ale przykłady takie jak ten jastrzębian pokazują, że w mądrze zbudowanym zespole zmiennicy są w stanie wygrać kilka wydawałoby się przegranych potyczek czy setów.
W ostatnich 12 meczach bezpośrednich aż 8 razy goście z Górnego Śląska wywozili ze stolicy Warmii komplet punktów, a przegrali tylko dwukrotnie. W środę liczę na powtórkę (3:0/3:1), bo choć składy na przestrzeni tylko kilku sezonów się zmieniały, to nie zmieniało się jedno. To JW jest obecnie klubem z wyższej półki. a ten obecny zespół jest najmocniejszym od długiego czasu, bo po prostu kompletnym IMHO.
GKS Katowice – Trefl Gdańsk (20:30)
Podobnie widzę drugą środową potyczkę. GKS długo kręcił się w górnej połówce ligowej tabeli, ale jak się właśnie okazuje, w głównej mierze była to zasługa terminarza. Przyszło do rywalizacji z najlepszymi i skończyło się bajlando. Cztery mecze, cztery porażki, zero wygranych setów. Tak wygląda bilans gier z PGE Skrą, Jastrzębskim Węglem, ZAKSĄ i VERVĄ. W małych punktach: 11, 16, 20, 23. Na papierze Trefl może i odstaje od wspomnianej czwórki, choć i tu można się kłócić, ale na parkiecie przepaści nie ma. Fajnie poukładany przez Michała Winiarskiego zespół, z rewelacyjnym w tym sezonie Lipińskim na przyjęciu i doświadczonym Wlazłym na bombie. Reszta mocno nie odstaje, dzięki czemu mówimy o zespole, a nie zbieraninie zawodników. Widać to po bilansie 13-6. Kto wygrywał z „Gdańskimi Lwami”? ZAKSA x2, JW x2, PGE Skra (raz) i Asseco Resovia (raz). Średniacy i słabeusza nie dali rady. Więcej niż jedną partię potrafiło urwać tylko Cuprum u siebie, VERVA na wyjeździe i… Będzin u siebie, ale to było na początku zmagań, kiedy siatkarze z Pomorza jeszcze nie funkcjonowali tak dobrze. Po tym, co zobaczyłem w ostatnich meczach katowiczan i gdańszczan, nie mam wątpliwości, że to przyjezdni są obecnie w zdecydowanie lepszej formie, co powinno pozwolić zainkasować im trzy oczka. Bardzo potrzebne chociażby w kontekście TAURON Pucharu Polski.
PlusLiga: Typy na środę 20 stycznia
W środę przed południem może uda się znaleźć jakieś warte uwagi zakłady statystyczne lub na zawodników, ale póki co bazuję na tej podstawowej ofercie meczowej.
Mecz | Typ | Kurs | Buk |
AZS – JW | 2 (-1,5 s.) | 1,51 | Totolotek |
JW (Bloki) | 6,5+ | 1,45 | BetClic |
GKS – Trefl | 2 (-1,5 s.) | 1,60 | Totolotek |
Bloki H2H | 2 | 1,55 | forBET |
Nowakowski – Mordyl | 2 | 1,85 | BetClic |
Wyniki na żywo: eLivescore.pl
Fortuna zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/10/WKC/11-12/5565. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich. STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. BEM Operations Limited zezwolenie z dnia 26 września 2018 r. nr PS4.6831.11.2017. BetFan zezwolenie z dnia 29 października 2018 r. nr PS4.6831.3.2018. LV BET zezwolenie Ministerstwa Finansów PS4.6831.9.2016.EQK. Forbet zezwolenie Ministerstwa Finansów PS4.6831.10.2016. eToto zezwolenie Ministerstwa Finansów AG9(RG3)/7251/15/KLE/2013/17.Totolotek zezwolenie Ministerstwa Finansów AG/9/7251/8/LBU/2012/2013/RD61485.